Zoom fatigue – na czym polega zmęczenie Zoomem? Jak sobie z nim radzić?
Czy kiedykolwiek, po wylogowaniu się z ostatniego tego dnia wirtualnego spotkania, pojawiło się u Ciebie poczucie kompletnego wyczerpania? Jeśli tak, to wiedz, że nie jesteś w tym osamotniony. Wiele osób aktualnie odczuwa zmęczenie wideorozmowami, czyli innymi słowy Zoom Fatigue. Objawy, przyczyny oraz sposoby, w jaki sposób poradzić sobie z tym syndromem znajdziesz poniżej.
- Co to jest Zoom Fatigue?
- Jakie są przyczyny Zoom Fatigue?
- Najczęstsze objawy Zoom Fatigue
- Jak radzić sobie z syndromem zmęczenia Zoomem?
Zoom Fatigue – co to jest?
Każdego z nas dopada znużenie po długich godzinach pracy i spędzania zbyt długiego czasu przed komputerem, jednak nie o to tylko chodzi w Zoom Fatigue.
Definicja tego syndromu jasno przedstawia, iż jest to nie tylko zmęczenie, ale także zmartwienie lub nawet wypalenie związane z nadużywaniem wirtualnych platform komunikacji, szczególnie do uczestnictwa w wideokonferencjach.
Nazwa pochodzi od bardzo popularnej platformy Zoom, jednak odnosi się do wszystkich innych, czyli Google Meet, Microsoft Teams, Skype itd. Termin ten zyskał na popularności podczas pandemii COVID-19, która, w bardzo krótkim czasie, zmusiła ludzi do pracy, nauki oraz utrzymywania kontaktów z rodziną i znajomymi na odległość.
Jakie są przyczyny Zoom Fatigue?
Spotkania firmowe podczas pandemii stały się zbyt ryzykowne i przeniesiono je do sieci, w formie wideokonferencji. Z uwagi na to, że niełatwo było niektórym branżom zarządzać właściwie personelem, który nigdy nie był na home office, w firmach tych zaczęto organizować więcej spotkań pracowniczych, niż miało to miejsce wcześniej.
Przyczyny Zoom Fatigue zostały opisane w ubiegłym roku przez zespół prof. Jeremiego Bailensona, pochodzący z Stanford Virtual Human Interaction Lab. Wedle wyników eksperymentów można wyróżnić 4 przyczyny zmęczenia wideokonferencjami.
4 przyczyny zmęczenia widoerozmowami
- Zaburzona odległość między rozmówcami – uczestnik spotkania musi cały czas patrzeć na twarze innych, co jest nienaturalne, stresujące i pozbawia go pewnego poczucia swobody. Podczas zwyczajnej rozmowy nasze oczy błądzą po otoczeniu i co jakiś czas tylko zatrzymują się na drugiej osobie. Jeśli chodzi o spotkania na Zoomie, istnieje pewnego rodzaju presja, by wpatrywać się w rozmówcę cały czas. Mózg taką sytuację interpretuje jako zagrożenie – z pewnością kilka godzin wideokonferencji w “strachu” może spowodować duże zmęczenie.
- Ciągły podgląd swojego wyglądu oraz gestów – na platformach przeznaczonych do organizacji spotkań online ma się możliwość podglądu swojego obrazu. Jest to stresujące, w końcu normalnie w ciągu dnia nikt nie patrzy na swoją mimikę, gdy rozmawia z innymi. Naukowcy ponadto twierdzą, iż obserwując swoją twarz np. w kamerce jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie, a co za tym idzie, zwiększa się napięcie i zmniejsza pewność siebie.
- Brak ruchu – podczas spotkań online jesteś zmuszony do siedzenia przed komputerem w jednej pozycji, bez możliwości odetchnięcia od ekranu. Brak dłuższych przerw oraz ruchu nie jest dobre ani dla zdrowia psychicznego ani fizycznego – może spowodować między innymi problemy z kręgosłupem.
- Stała czujność i wzmożona koncentracja – niestety, podczas spotkań online zwiększa się intensywność procesów poznawczych. Nie tylko trzeba skupić się na tym, co mówią inni, ale też przestrzegać różnych dziwnych zasad w stylu siedzenia prosto, wpatrywania się w obraz i potakiwania kiedy to konieczne… Jest to na dłuższą metę po prostu męczące.
Najczęstsze objawy Zoom Fatigue
Syndrom Zoom fatigue nie pozostaje obojętny dla organizmu i niesie ze sobą różnego rodzaju objawy fizyczne oraz emocjonalne.
Fizyczne:
- bóle, suchość oraz pieczenie i podrażnienie oczu,
- niewyraźne i podwójne widzenie,
- nadmierne łzawienie i mruganie,
- sztywność karku,
- bóle głowy, migreny,
- zaburzenia snu.
Emocjonalne:
- wyczerpanie emocjonalne (szczególnie, gdy nie ma możliwości zregenerowania się i odzyskania energii w wolnym czasie),
- brak motywacji,
- niechęć do angażowania się w różnego rodzaju zadania wymagające wysiłku lub samokontroli,
- poczucie straty czasu, bezsensowności,
- trudność w utrzymywaniu relacji ze współpracownikami,
- kłopoty z koncentracją,
- zapominalstwo,
- zmęczenie byciem “online” przez cały czas i poczucie nieustannej kontroli.
Jak radzić sobie z syndromem zmęczenia Zoomem?
Przede wszystkim warto spróbować zmniejszyć ilość spotkań online w ciągu dnia. Niektóre sprawy da się załatwić za pomocą maila lub rozmowy telefonicznej. Możliwość widzenia rozmówcy nie zawsze jest w końcu konieczna.
Jeśli jednak firma, w której pracujesz, upiera się przy częstych wideokonferencjach, możesz spróbować zastosować kilka ciekawych sztuczek. Jedną z nich jest wyłączanie podglądu własnej osoby oraz zmniejszenie okienek rozmówców. Dzięki temu możesz poniekąd oddalić ich nieco od siebie oraz poczuć się swobodniej.
Warto również unikać wielozadaniowości, czyli modnego multitaskingu.
Z pewnością kuszące jest robienie czegoś innego w trakcie spotkania na Zoomie, jednak lepiej oprzeć się pokusie. Może to spalać dodatkową energię i powodować większe uczucie wyczerpania oraz zmniejszyć efektywność w pracy. Lepiej skupić się tylko na rozmowie, a wszelkie “rozpraszacze” schować.
Warto robić sobie również krótkie przerwy w spotkaniach, wstać i się poruszać, popatrzeć na przedmioty, które są oddalone bardziej niż ekran komputera. Z pewnością inni uczestnicy wideokonferencji przywitają taką możliwość z otwartymi ramionami. Konieczne jest również zadbanie o work-life balance, które często przy pracy zdalnej cierpi. Warto rozdzielić życie zawodowe od prywatnego, tak i czasowo, jak przestrzennie – praca z łóżka nigdy nie jest dobrym pomysłem, tak samo jak rozkładanie swoich obowiązków na cały dzień, bez możliwości czasu na relaks. Zadbaj o wygospodarowanie czasu na odpoczynek “offline”, poza komputerem czy telefonem. Pozwoli Ci to nieco odpocząć i zregenerować siły, ale też zadbać o swoje zdrowie psychiczne.
Może Cię zainteresować: