Pierwszy rzut okiem na Google Pixel 8 Pro – klasyka z powiewem nowości

23.03.2023 |
| Clock Przeczytasz w 3 Minuty
Pierwszy rzut okiem na Google Pixel 8 Pro – klasyka z powiewem nowości
Przeczytasz w 3 Minuty
Zwiększ rozmiar tekstu

Flagowy smartfon Google ma wiele zalet. Jest szybki, robi rewelacyjne zdjęcia, ma świetną jakość wykonania i „czystego Androida”. Przez długi czas możemy też liczyć na aktualizację oprogramowania – w końcu producent smartfona i Androida to ta sama firma. Google Pixel 7 jest już na rynku od pewnego czasu. Jego wygląd może się podobać, choć przypadnie do gustu raczej tradycjonalistom. Z wizualizacji kolejnej generacji wynika natomiast, że smartfon przejdzie delikatny lifting. Jak wygląda Google Pixel 8 Pro?

Wizualizacje Google Pixel 8 Pro

Już na wstępie warto podkreślić – pierwsze rendery pochodzą z nieoficjalnego źródła. Datę premiery smartfonów Pixel 8 powinniśmy poznać jednak już za nieco ponad miesiąc. 10 maja 2023 roku odbędzie się konferencja I/O. Wtedy powinniśmy też poznać garść szczegółów na temat innych modeli, na które czeka wiele osób. Mowa oczywiście o nieco tańszym Pixelu 7a oraz składanym flagowcu – Pixel Fold.

Google Pixel 8 Pro - render z nieoficjalnego źródła

Z pierwszych wizualizacji wynika, że wygląd Google Pixel 8 Pro ulegnie pewnym zmianom. Przede wszystkim obudowa będzie bardziej zaokrąglona, natomiast sam wyświetlacz będzie już płaski. Mamy stonowany wygląd i klasyczne kształty, przełamane nieco poprzecznie umieszczoną ramką aparatów. Skrywa kilka obiektywów i nieco wystaje ponad plecki smartfona.

Zdaniem SmartPix, a to tam pojawiły się rendery Pixela 8 Pro, wymiary urządzenia to 162,6 x 76,5 x 8,7 milimetrów. W najgrubszym miejscu, czyli w okolicy aparatu grubość wynosi jednak 12 milimetrów. Pogrubienie obudowy mieści wysokiej klasy obiektywy aparatów fotograficznych – nikt nie powinien mieć względem tego miejsca żadnych zastrzeżeń.

Duży ekran i mocny, ale wciąż autorski procesor

Większość producentów smartfonów korzysta dziś z procesorów jednej z dwóch firm – MediaTek lub Qualcomm. To sprawdzone rozwiązania, które świetnie współpracują z większością oprogramowania i podzespołów. Z tego trendu wyłamują się dziś tylko trzy firmy:

  • Apple i ich autorskie procesory Bionic
  • Samsung z chipsetami Exynos (choć tylko w niektórych modelach)
  • Google i procesory Tensor
Snapdragon 8 Gen 2
Najmocniejszy dziś procesor – Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2

Koreański gigant wycofał się z używania własnego układu w najnowszym Galaxy S23 – znajdziemy tam Snapdragona 8 Gen 2 w specjalnej wersji „for Galaxy” z fabrycznie podkręconymi zegarami najmocniejszego rdzenia.

Google najwyraźniej jednak wciąż chce, aby sercem jego flagowca był własny procesor. Mowa o Google Tensor G3. Procesor w 3-nanometrowej litografii ma być oparty o… chipset Samsung Exynos 2300 (ten nie został jednak jeszcze nawet zapowiedziany).

W Google Pixel 8 Pro znajdziemy najpewniej duży, około 6,7-calowy wyświetlacz.

Model ten ma oczywiście złącze USB typu C, głośniki stereo, wodoszczelną obudowę, czy slot na dwie karty SIM. Ten jest umieszczony dość nietypowo – w dolnej części obudowy.

Wizualizacja najnowszego Google Pixel w wersji 8 Pro

Źródło renderów: SmartPrix

Może zainteresują Cię także inne artykuły

Telefonami komórkowymi interesował się jeszcze w czasach, gdy przedrostek “smart”-” oznaczał możliwość wysłania SMS-a. Przed dokonaniem jakiegokolwiek zakupu zawsze ogląda wszystkie recenzje i testy. W wolnych chwilach lubi grać w szachy i na gitarze basowej.