Vivo X100 Pro to fotograficzna bestia z obiektywem ze zmienną przysłoną
Pod koniec 2022 roku Vivo zaprezentowało swój topowy model X90 Pro+. Wtedy mogliśmy się zachowywać wyjątkową specyfikacją modelu. Uwagę przykuwał między innymi aparat fotograficzny. Jego główny obiektyw aparatu miał optyczną stabilizację, a 1-calowa matryca przypominała raczej sensor stosowany w aparatach kompaktowych. Chiński koncern najwyraźniej ma już pomysł na to, jak znów trafić na nagłówki. Czego spodziewamy się po nadchodzącym Vivo X100 Pro?
Vivo X100 Pro z aparatem jak w profesjonalnych „lustrzankach”?
Producenci smartfonów czasem podglądają rynek tradycyjnych aparatów fotograficznych. Niektóre znane stamtąd rozwiązania są następnie przenoszone do telefonów, co wpływa na możliwości fotograficzne urządzenia. Vivo X100 Pro, podobnie do obecnie sprzedawanego „flagowca”, zaoferuje naprawdę dużo pod tym względem. Do tego modelu ma trafić obiektyw głównego aparatu ze zmienną przysłoną. W profesjonalnych aparatach, a nawet bardziej popularnych „cyfrówkach”, rozwiązanie to jest codziennością. Nieczęsto trafia jednak do smartfonów.
Zmienna przysłona obiektywu aparatu fotograficznego pozwala regulować ilość światła dostarczanego do obiektywu.
Dzięki temu możemy uzyskać efekty możliwe zarówno przy zastosowaniu jasnego obiektywu, jak i z „ciemniejszą optyką”. Pozwala to osiągnąć satysfakcjonujące efekty niezależnie od zastanych warunków oświetleniowych.
Jasny obiektyw (otwarta zmienna przysłona) pozwoli zarejestrować więcej szczegółów w nocy, w pomieszczeniu i w pochmurny dzień. Dzięki możliwości przymknięcia zasłony (ciemny obiektyw) zdjęcia nie będą przepalone w słoneczny dzień lub w jasnym miejscu.
Nie tylko zmienna przysłona – Vivo X100 Pro z rewelacyjnymi możliwościami fotograficznymi
Zmienna przysłona obiektywu głównego aparatu to nie jedyny mocny punk specyfikacji Vivo X100 Pro. W obiektywie aparatu szerokokątnego Chińczycy mają użyć technologii Free Form. Pozwoli to na ujęcie dużego pola widzenia, ale bez charakterystycznych zniekształceń na krawędziach fotografii. Poza tym flagowe Vivo otrzyma skuteczny aparat peryskopowy z dużym zbliżeniem optycznym i jasną optyką. Czwarty obiektyw przeznaczony ma być do trybu portretowego. Teleobiektyw prawdopodobnie będzie ekwiwalentem profesjonalnych obiektywów 50 mm, stosowanych przez zawodowych fotografów.
Z pewnością nie zabraknie też jeszcze lepszej sztucznej inteligencji, wspomagającej tworzenie fotografii w różnych sceneriach. Obiektywy otrzymają autofocus (główny zapewne Dual Pixel PDAF i Laser AF) i optyczną stabilizację obrazu. W połączeniu z wydajnymi podzespołami (Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3?) Vivo X100 Pro znów będzie fotograficzną „bestią”.
Może zainteresują Cię także inne artykuły