iPhone 15 z USB-C jest już pewny, ale diabeł tkwi w szczegółach
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w krajach Unii Europejskiej, w przyszłym roku wszystkie nowe urządzenia elektroniczne, w tym smartfony, będą musiały być wyposażone w port USB-C, który służy do ładowania. Jak poradzi sobie z tym Apple? Sprawdzamy co do tej pory wiadomo na temat portu USB-C w iPhone 15.
iPhone 15 z USB-C?
Analitycy zgodnie twierdzą, że Apple zrezygnuje z portu Lightning na rzecz USB-C. Nie trzeba być jednak specjalistą żeby publikować takie stwierdzenia, bo przecież wymuszą to europejskie przepisy.
Nie wiadomo jednak czy stanie się to już w tym roku czy dopiero w następnym. Zdecydowana większość, ale nie wszyscy przewidują, że port USB-C pojawi się w tegorocznych modelach. Takie informacje publikowali między innymi Mark Gurman z serwisu Bloomberg i Ming-Chi Kuo. Mówi się też, że zmiana dotyczyć będzie wszystkich rynków i nie zostanie ograniczona tylko do krajów Wspólnoty.
Prędkości transferu danych
To dość kontrowersyjny temat. Według dotychczasowych doniesień iPhone’y 15 serii Pro będą obsługiwać szybszy transfer danych niż podstawowe modele. Wynosić ma ona od 20 do 40 Gb/s, czyli tyle co USB 3.2 lub Thunderbolt 3, w zależności od obsługiwanej technologii. W przypadku tych drugich prędkość nie zmieni się. Nadal będzie ona taka sama jaką oferują port Lightning i USB 2.0, czyli 480 Mb/s.
Co więcej, przewód, który znajdzie się w komplecie wraz ze wszystkimi tegorocznymi modelami ma być ograniczony do prędkości transferu USB 2.0. Aby skorzystać z pełni możliwości smartfonów serii Pro będzie trzeba zakupić osobny kabel.
Ładowanie
Mówi się także o tym, że przy okazji przejścia na USB-C, użytkownicy zyskają możliwość nieco szybszego ładowania baterii smartfonów. Maksymalna moc ma wynosić 35 watów, ale do tego potrzebny będzie zasilacz, który taką moc obsługuje.
Póki co nie jest jasne czy będzie to dotyczyć wszystkich modeli czy jedynie serii Pro.
Jeszcze więcej ograniczeń
W sieci pojawiły się plotki firma Apple może nałożyć pewne ograniczenia na port USB-C w iPhone’ach. Według tych doniesień z pełnej funkcjonalności, czyli szybkiego ładowania i wysokiej prędkości transferu danych będzie można korzystać tylko z użyciem przewodów i innych akcesoriów z certyfikatem Made for iPhone (MFi), które teoretycznie są bezpieczniejsze niż te niecertyfikowane.
Takie doniesienia przedstawił między innymi znany z publikowania plotek na temat kolejnych generacji urządzeń Apple użytkownik Twittera o pseudonimie ShrimpApplePro.
Kolorowe przewody USB-C
Jedne z ostatnich informacji na temat USB-C w iPhone’ach dotyczą nowych wariantów kolorystycznych przewodów, które wraz ze smartfonem znajdą się w pudełku.
W przypadku standardowych modeli będą to przewody w polocie tekstylnym dopasowane kolorystycznie do obudowy urządzenia. Co więcej, jego długość ma wynosić 1,5 metra, a nie tak jak jest to obecnie 1 metr.
Źródło i grafika: MacRumors
Może Cię zainteresować: