To już pewne: w Unii Europejskiej naładujemy sprzęt jedną ładowarką! No prawie
Choć trudno uznać nadmierne regulacje prawne korzystnymi, to w tym przypadku wielu klientów je popiera. W Unii Europejskiej już wkrótce pojawi się jeden standard ładowarki – USB-C. Kiedy przepisy wejdą w życie?
Jeden standard ładowarki – ulga dla klientów, cios dla… Apple
Z pewnością osoby korzystające z telefonów komórkowych sprzed kilkunastu lat pamiętają mnogość różnych kabli do telefonów i ładowarek. Różniły się złączem, nie można było więc używać ich zamiennie. W późniejszym czasie rynek podbiło bardziej ustandaryzowane złącze: port micro-USB. Od kilku lat producenci coraz częściej stosują nowszą wersję, co daje im nowe możliwości (na przykład wyższą prędkość przesyłu danych, czy możliwość szybszego ładowania).
Dziś niemal wszystkie urządzenia (smartfony, słuchawki, tablety) używają złącza USB-C. Z tej reguły wyłamuje się Apple.
Apple może czerpać sporo korzyści ze względu na stosowanie „własnego” złącza ładowania – Lightning. Oznacza to możliwość sprzedawania drogich ładowarek. Klienci z pewnością chętniej też wybierają sprzęt firmy, który będzie pasował do posiadanych już akcesoriów. Chociaż nawet Apple zaczęło się powoli przekonywać do USB-C i stosuje go w niektórych urządzeniach, np. iPadach.
Ustandaryzowanie złącza ładowania będzie więc dla Apple raczej niekorzystne, ale dla większości użytkowników efekt będzie zupełnie odmienny.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Producenci już dziś muszą myśleć nad dostosowaniem swojego sprzętu do nowych wymogów. Nowe przepisy wejdą w życie w ciągu dwóch lat. Oznacza to, że do tego czasu producenci elektroniki muszą nie tylko pozbyć się smartfonów z innymi wejściami. Także posiadane przez nich zapasy złącz, czy kabli do ładowania powinny zostać wykorzystane.
Port USB-C stanie się standardem w Unii Europejskiej od jesieni 2024 roku.
Do tego czasu możemy spodziewać się pojawiania modeli ze złączem micro-USB. Pozwoli to pozbyć się zapasów złącza, które zaraz nie będzie już stosowane. Prawdopodobnie takie rozwiązanie spotkamy jednak tylko w tańszych modelach smartfonów lub w drobnej elektronice, jak głośniki Bluetooth lub słuchawki.
W jakich sprzętach zobaczymy już tylko port USB-C?
Nowe przepisy wejdą na terenie Unii Europejskiej pod koniec 2024 roku. Mają dotyczyć takich urządzeń, jak smartfony, tablety, ale lista jest dłuższa:
- aparaty cyfrowe
- słuchawki
- czytniki e-book
- zestawy słuchawkowe
- głośniki przenośne Bluetooth
- przenośne konsole do gier
W dalszej kolejności przepisy zostaną rozszerzone na m.in. laptopy.
Producenci notebooków dostają jednak dodatkowe 40 miesięcy na przystosowanie się do nowych przepisów.
Zmiana ładowarek, sposobu ładowania i wyrzucenie kabli z pudełek
Poza ujednoliceniem portów do ładowania i przesyłu danych, także szybkość ładowania ma zostać ujęta w przepisach. Wszystkie urządzenia naładujemy w przyszłości z podobną mocą, niezależnie od użytego zasilacza. Ciężko jednak dziś powiedzieć coś więcej na temat tych planów.
Producenci mają oferować swoim klientom urządzenia bez ładowarki w zestawie.
Kolejna zmiana dotyczy pozbycia się kabli do ładowania i ładowarek z zestawów sprzedażowych. Ma tak być przynajmniej w jednym z wariantów takiego zestawu – klient ma mieć wybór, czy potrzebuje dodatkowego kabla, czy nie. Skąd taki pomysł? Większość konsumentów ma kilka kabli do ładowania i różne ładowarki, a kupując nowe urządzenia otrzymują kolejne – niepotrzebne. Parlament Europejski oszacował ilość wyrzucanych elektrośmieci na 11 tysięcy ton rocznie. Ta liczba ma dotyczyć jedynie kabli do ładowania i ładowarek.
Będzie iPhone z USB-C?
Apple nie posiada obecnie wariantu iPhone z portem USB-C. Czy nowe przepisy wymuszą przejście ze złącza Lightning na standardowy port? Niekoniecznie. Według nowych, unijnych przepisów złącze USB-C ma się pojawić w urządzeniach ładowanych kablem. Być może za dwa lata iPhone na rynek europejski będzie pozbawiony jakiejkolwiek możliwości ładowania kablem. Oznaczałoby to wykorzystywanie wyłącznie ładowania indukcyjnego, które już teraz jest dostępne w modelach Apple.
Może zainteresują Cię też te artykuły