Tani iPad 10 generacji ze sporymi zmianami (większy ekran i złącze USB-C)

Jesienią 2022 roku Apple zaprezentuje nowy model podstawowego tabletu. Pozbawiony złącza Lightning, nowy iPad z USB typu C zwiastuje pewną rewolucję w urządzeniach Apple. Czy to znaczy, że Apple przegrało z europejskimi regulacjami i żądaniami klientów?
Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń, do iPada też
Jeszcze jakiś czas temu na rynku funkcjonowały smartfony i tablety z różnymi złączami. Dziś prawie wszystkie nowe modele mają już wejście USB-C. Prawie, gdyż jak dotąd opierał się temu jeden z gigantów – Apple. W urządzeniach tego producenta znajdowało się bowiem jego autorskie wejście Lightning. Dla użytkowników wiązało się to z pewnymi niedogodnościami, chyba że mieli w domu tylko sprzęt Apple.
Wejście USB-C znajdziemy dziś w wielu urządzeniach i akcesoriach do nich – standaryzacja na tym polu jest po prostu wygodna.
Jak się okazuje, nie tylko niektórzy użytkownicy chcieliby jednego wejścia w każdym urządzeniu. Regulacje w tym celu zatwierdziła już także Unia Europejska. Wkrótce każdy sprzedawany w Europie sprzęt będzie musiał mieć ładowarkę USB-C. To nie tylko wygoda, ale też troska o środowiska. Zdaniem ekologów nawet kilkanaście tysięcy elektrośmieci rocznie stanowią niepotrzebne ładowarki. Dzięki standaryzacji złącza będziemy mogli kupować nowe urządzenia bez ładowarek.

Dotychczas niewiele wskazywało na to, że Apple zdecyduje się na zmianę portu ładowania w swoich nowych modelach. Bardziej prawdopodobne byłoby całkowite zrezygnowanie z takiego wejścia. Wtedy ładowanie baterii mogłoby odbywać się indukcyjnie. Jak się jednak okazuje, w nowym iPadzie zobaczymy rozpowszechnione złącze.
Nowy iPad z USB typu C
Najnowsze modele iPhone (a to najczęściej kupowany produkt Apple) posiadają typowe dla Apple złącze Lightning. Nie zmieni się to z pewnością w następnej generacji i być może w kolejnej. Inaczej producent postąpił natomiast w przypadku tabletów.
Prawie wszystkie tablety iPad od pewnego czasu posiadały już złącze USB-C.
Teraz ich lista się rozszerzy o najtańszy model. Dotąd USB-C było w iPadzie Pro, iPadzie Air oraz iPadzie Mini.

Podstawowy iPad z kolejnymi nowościami
Zmiana wejścia to nie jedyna zmiana w najtańszym iPadzie. Zwiększy się wielkość ekranu – do 10,5″ (poprzednik miał 10,2″). Za wydajność urządzenia odpowiedzialny będzie procesor Apple A14 Bionic, znany np. z iPhone 12. To wciąż bardzo wydajny układ. W wersji z kartą SIM pojawi się ponadto wsparcie dla 5G. Zmianie może ulec także lokalizacja czytnika Touch ID – być może zostanie wbudowany w przycisk zasilania. Na premierę urządzenia musimy poczekać jeszcze jakiś czas. Powinna jednak mieć miejsce jeszcze w 2022 roku.

Może zainteresują Cię także te artykuły
Czytaj więcej







