Zakładać fotowoltaikę, czy nie zakładać? Odpowiedź znajdziesz w…. Google Maps

26.09.2023 |
| Clock Przeczytasz w 3 Minuty
Zakładać fotowoltaikę, czy nie zakładać? Odpowiedź znajdziesz w…. Google Maps
Przeczytasz w 3 Minuty
Zwiększ rozmiar tekstu

Dziś jest wiele powodów, dla których właściciele nieruchomości decydują się na instalację paneli fotowoltaicznych. Czasem chodzi o względy proekologiczne, czasem o chęć oszczędności pieniędzy. W niektórych sytuacjach dajemy się też po prostu namówić na taki ruch – na przykład przedstawicielowi firmy zajmującej się panelami. Wkrótce decyzja może być o wiele bardziej przemyślana i poparta „twardymi” danymi. Będą pochodziły z Google Maps. Twórcy aplikacji zaprezentowali właśnie nową funkcję – Solar API.

Jak działa Solar API?

Google twierdzi, że już od dłuższego czasu pracowało nad funkcją Solar API. Dodatkowa opcja trafi docelowo do aplikacji Mapy Google. Sprawdzając nieruchomość znajdującą się pod konkretnym adresem dowiemy się, jak wiele paneli można zamontować na dachu. To nie wszystko, funkcjonalność obejmuje jeszcze jedną, bardzo istotną informację.

W Solar API sprawdzimy, jak efektywny będzie montaż fotowoltaiki na dachu wskazanego budynku.

Dane dotyczą aż 200 milionów budynków. Znajdują się w 40 krajach, możemy się spodziewać, że liczba ta wzrośnie w przyszłości.

solar api google maps

Skąd Google wie, jak dużo światła pada na konkretną powierzchnię? Wykorzystuje do tego celu (co dziś wydaje się już dość oczywiste) sztuczną inteligencję. Wspomagają ją dane satelitarne. W Mapach Google już od dawna mieliśmy w końcu widok satelitarny niemal dowolnego miejsca na naszej planecie.

Myśląc o montażu instalacji fotowoltaicznej, będziemy mogli po prostu sprawdzić jej opłacalność. Mapy Google pokażą, czy potencjał fotowoltaiczny jest na odpowiednim poziomie.

Szybko sprawdzimy więc, czy montaż paneli słonecznych w danym miejscu to dobry pomysł. Informacja jest więc niezwykle przydatna zarówno dla osób indywidualnych, jak i przedsiębiorców lub inwestorów.

Dlaczego warto postawić na energię słoneczną?

Słońce to nasze darmowe źródło czystej energii. Wystarczy zadbać o odpowiednią infrastrukturę, która pozwoli pozyskiwać energię słoneczną. Jednym z najważniejszych elementów jest odpowiednia liczba paneli słonecznych. Czy zawsze ich montaż jest opłacalny? Oczywiście, nie. Rozsądne dysponowanie środkami polega na umieszczaniu instalacji fotowoltaicznych w miejscach o dużym nasłonecznieniu. Liczy się również ustawienie paneli w odpowiedni sposób względem słońca. W niektórych sytuacjach panele fotowoltaiczne dość szybko się „zwracają” – zyski z produkcji energii w ten sposób w dłuższym okresie czasu przekroczą poniesione wydatki. Nie zawsze jednak tak jest – aby uniknąć nietrafionej inwestycji możemy skorzystać właśnie z rozwiązania, jak Solar API od Google.

Warto dodać, że energia słoneczna może w zdecydowanym procencie pokryć zapotrzebowanie mieszkańców wielu polskich miast i miejscowości. Zdaniem warszawskich aktywistów umiejscowienie dużej liczby paneli słonecznych na wieżowcach w stolicy pozwoliłoby uzyskać aż 1 GW mocy. Maksymalne zapotrzebowanie Warszawy na prąd wynosi natomiast 1,3 GW.

Jak sprawdzić potencjał fotowoltaiczny w Solar API?

Niestety na ten moment z Solar API w pełni mogą korzystać wyłącznie za opłatą i jest przeznaczony dla firm z branży energetycznej i fotowoltaicznej. Nie można jednak wykluczyć, że Google zdecyduje się udostępnić szerszej grupie użytkowników to narzędzie.

Już teraz można sprawdzić wersję demo Solar API obejmujące Niemcy, Japonię i Stany Zjednoczone.

Solar API w Google Maps

Więcej szczegółów na temat samej aplikacji znaleźć można na oficjalnej stronie projektu, a tutaj można sprawdzić zasięg interfejsu Solar API który częściowo obejmuje teren Polski (szczególnie duże miasta i zachodnią część naszego kraju).

Akumulatory do fotowoltaiki

Może zainteresują Cię też inne artykuły

Telefonami komórkowymi interesował się jeszcze w czasach, gdy przedrostek “smart”-” oznaczał możliwość wysłania SMS-a. Przed dokonaniem jakiegokolwiek zakupu zawsze ogląda wszystkie recenzje i testy. W wolnych chwilach lubi grać w szachy i na gitarze basowej.