Porównanie Samsung Galaxy Z Flip 5 vs Galaxy Z Flip 4 – co się zmieniło?
Przeczytasz w
7 minut
Premiery smartfonów Samsunga na konferencji Galaxy Unpacked okazały się pokazem możliwości koreańskiego producenta. Składane telefony Galaxy Z Flip 5 i Galaxy Z Fold 5 pojawiły się w Seulu w towarzystwie topowego tabletu Samsung Galaxy Tab S9/S9+/S9 Ultra. Nieco tańszym urządzeniem, które jednocześnie trafiło na rynek okazał się natomiast odświeżony smartwatch. Dziś zajmiemy się jednak nie nim, a bardzo ciekawym i niezwykle kompaktowym smartfonem. Samsung Galaxy Z Flip 5 ma kilka ulepszeń względem poprzedniej generacji.
Płaski, smukły i bardziej trwały Samsung Galaxy Z Flip 5
„Składaki” Samsunga od wielu lat miały liczne grono zwolenników. Wśród wielu niekwestionowanych zalet, były jednak co najmniej dwie wady. Pierwszą z nich była wysoka cena, drugą – dość dziwny mechanizm składania. Można było odnieść wrażenie, że Samsung Galaxy Z Flip 4 „nie składał się do końca”.
Pomiędzy złożonymi taflami ekranu pozostawała niewielka przerwa. Mógł się dostać do niej piasek i inne zabrudzenia, co z pewnością nie wpływało dobrze na trwałość powierzchni ekranu. Trzeba bowiem dodać, że składanego wyświetlacza nie można też pokryć typowym szkłem ochronnym (np. Gorilla Glass). Sam szukając idealnego telefonu na prezent dla mojej żony myślałem o Galaxy Z Flip 4. Wyobraziłem sobie jednak zawartość damskiej torebki, a tam „składaka”. Postawiłem na inny produkt z oferty Samsunga Galaxy.
Samsung Galaxy Z Flip 5 wreszcie składa się na płasko!
Gdyby żona miała urodziny miesiąc później, być może dziś właśnie bawiłaby się w otwieranie i zamykanie klapki Galaxy Z Flip 5…? Poprawie uległ też wygląd urządzenia, które teraz jest też nieco smuklejsze.
Jeśli jesteśmy przy wyglądzie Galaxy Z Flip – każda generacja robiła duże wrażenie. Nie codziennie spotykamy w końcu smartfony ze składanym wyświetlaczem. Galaxy Z Flip 5 wygląda jednak zdecydowanie najlepiej spośród wszystkich generacji. Powód jest prosty – znacznie powiększono tu zewnętrzny wyświetlacz. Nie jest już jedynie miejscem do wyświetlenia daty i godziny, czy prostych powiadomień. Teraz możemy używać złożonego Flipa nawet do oglądania filmów na YouTube lub Netflix. Znajdziemy tam też wygodny player Spotify, czy możliwość odczytania wiadomości tekstowych. Nie wszystkie aplikacje otworzymy na mniejszym wyświetlaczu, jednak jego wielkość (3,4″zamiast 1,9″!)
Wyświetlacze wewnętrzne w obu generacjach niemal się nie różnią. Mają przekątną 6,7″ i wykonano je w technologii Foldable Dynamic AMOLED 2X.
Częstotliwość odświeżania 120 Hz, wsparcie dla HDR10+ i jasność 1200 nitów – to pozostało bez zmian. Również procent zapełnienia powierzchni smartfona ekranem pozostał bez zmian – to bardzo dobre 85,4%.
Lepsza wydajność składanego Samsunga Galaxy Z Flip 5
Porównanie Samsunga Galaxy Z Fold 4 do Galaxy Z Fold 5 wykazuje takie same różnice pod względem wydajności, co w mniejszym modelu. Poprzednia generacja Galaxy Z Flip 4 pracowała pod kontrolą najmocniejszego wtedy procesora Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1.
Dziś procesor to dedykowany wyłącznie dla flagowych Samsungów Snapdragon 8 Gen 2 for Galaxy. Zegary podkręcono do astronomicznej wartości 3,36 GHz (w najmocniejszym, pojedynczym rdzeniu Cortex X3). Lepszy jest również układ graficzny – Adreno 740 zamiast 730. Przekłada się to na wzrost wydajności na poziomie kilkunastu do kilkudziesięciu procent (w zależności od sposobu wykonania pomiarów).
Samsung Galaxy Z Flip 5 nie jest już dostępny w wersji z dyskiem 128 GB.
Ten fakt wpływa na zdecydowany wzrost ceny najtańszego wariantu. Do porównania powinniśmy więc wybrać poprzednika w wersji 8+256 lub 8+512 GB. Dysk w nowym Galaxy Z Flip 5 jest jednak nowocześniejszy (szybszy, ma większą przepustowość) – UFS 4.0 w miejsce starszego UFS 3.1.
Mimo pewnej poprawy wydajności, obie generacje powinny równie dobrze działać we wszystkich aplikacjach i grach. Nowszy model powinien natomiast przez dłuższy czas dostawać aktualne oprogramowanie. Dziś oba modele pracują z Androidem 13 z nakładką systemową Samsunga One UI 5.1.
Ten sam aparat, te same głośniki
Zestaw aparatów fotograficznych, przynajmniej w teorii, jest ten sam. Na zewnątrz urządzenia mamy dwa „oczka” z matrycą 12 MP. Główny obiektyw f/1.8 ma optyczną stabilizację obrazu oraz Dual Pixel PDAF. Druga kamera ma obiektyw szerokokątny f/2.2 (123 stopnie pola widzenia). Kamerka do selfie znajduje się oczywiście wewnątrz urządzenia. Ma 10 MP i obiektyw f/2.4. Aparatem możemy nagrywać filmy 4K w 60 kl./s (kamerką selfie w 30 kl./s). Przy jakości 1080p mamy ośmiokrotnie zwolnione tempo 240 FPS.
Plusem w przypadku zestawu aparatów jest… większy wyświetlacz zewnętrzny 3,4″.
Możemy na nim wyświetlić podgląd z aparatu głównego lub szerokokątnego. Sprawia to, że telefon ten pozwoli na wykonanie świetnej jakości zdjęć selfie. Na ekranie poprzednika (1,9″ względem dzisiejszych 3,4″) również można było zobaczyć podgląd zdjęć. Nie było to jednak zbyt wygodne, a przede wszystkim czytelne rozwiązanie.
Głośniki stereo sygnowane marką AKG i 32-bitowe audio znajdziemy natomiast zarówno w Samsungu Galaxy Z Flip 4, jak i Galaxy Z Flip 5. Dźwięk w nieco lepszej jakości możemy natomiast przesłać w nowszym modelu. Mamy tam Bluetooth 5.3 A2DP Low Energy zamiast nieco starszej wersji Bluetooth 5.2 w Flip 4. Łączność Wi-Fi też jest lepsza w najnowszym Samsungu Galaxy Z Flip 5 – teraz to trzyzakresowe Wi-Fi 6e z Wi-Fi Direct.
Bateria nie jest najmocniejszym punktem obu omawianych modeli
W przypadku baterii w Samsungu Galaxy Z Flip 5 nie poczyniono żadnych zmian. Pojemność baterii, która wynosi 3700 mAh, moglibyśmy wybaczyć. W 2023 roku ciężko jednak przymknąć oko na dość wolne ładowanie. Przewodowo zrobimy to z mocą 25 W, a bezprzewodowo – 15 W. Możemy napełnić pół baterii w pół godziny. Nie jest to wynik bardzo zły, choć konkurencja jest pod tym względem o wiele lepsza. Nikogo nie dziwi dziś ładowanie z mocą 50, 67, czy nawet ponad 100 W.
Samsung Galaxy Z Flip 5 pozwoli na ładowanie bezprzewodowe zwrotne. Możemy więc dodać trochę energii swoim słuchawkom bezprzewodowym lub zegarkowi. W przypadku akcesoriów wearables moc ładowania 4,5 W nie stanowi dużego problemu – ich akumulatory są dość niewielkie. Awaryjnie możemy też podładować inny smartfon, choć w tym przypadku musimy trochę poczekać, aż jego bateria się naładuje.
Dobra jakość wykonania i dopracowane oprogramowanie wciąż są plusami składanego Samsunga
Samsung Galaxy Z Flip 5 posiada aluminiowy korpus – metal jest uodporniony na zarysowania. Tył urządzenia jest natomiast szklany – chroni go powłoka Gorilla Glass Victus 2. Całość została uszczelniona, co potwierdza certyfikat IPX8 (do 30 minut na głębokości 1,5 metra). Z boku obudowy znalazł się czytnik linii papilarnych. Dzięki temu jest dostępny zarówno przy rozłożonym telefonie, jak i jeśli jest złożony.
Nikt z pewnością nie będzie narzekał na oprogramowanie. Jest dopracowane, do czego Samsung zdążył nas już przyzwyczaić. Poza funkcjami typowymi dla Androidów, mamy tam też między innymi płatności NFC z Samsung Pay. Certyfikat Mastercard i VISA potwierdza wysoki poziom bezpieczeństwa.
Ciekawe etui do Samsunga Galaxy Z Flip 5
Niezbyt często o tym wspominam, ale do Samsunga Galaxy Z Flip 5 można dokupić oryginalne, akcesoryjne etui. Czemu warto zwrócić na to uwagę? To nie jest zwykły case, a produkt połączony z tagiem NFC. Wygląd etui wpływa więc na animowane tapety, także na zewnętrznym wyświetlaczu. Całość robi wrażenie i z pewnością może się podobać. Oczywiście, plusem jest też dobra ochrona naszego sprzętu.
Specyfikacja Samsung Galaxy Z Flip 5
- Wymiary: 165.1 x 71.9 x 6.9 mm (rozłożony) i 85.1 x 71.9 x 15.1 mm (złożony), waga 187gramów
- Ekran wewnętrzny: Foldable Dynamic AMOLED 2X 6,7″, częstotliwość odświeżania 120 Hz, HDR10+, jasność szczytowa 1200 nitów, rozdzielczość 2640 x 1080 pikseli, pokrywa 85,5% frontu
- Ekran zewnętrzny: Super AMOLED 3,4″, częstotliwość odświeżania 90 Hz, rozdzielczość 748 x 720 pikseli, szkło ochronne Gorilla Glass Victus 2
- Aparat główny: 12 MP f/1.8 z Dual Pixel PDAF i optyczną stabilizacją obrazu, 12 MP szeroki kąt 123 stopnie z obiektywem f/2.2, LED, HDR10+, panorama, wideo 4K w 60 kl./s
- Przednia kamera: 10 MP f/2,2, wideo 4K w 30 kl./s
- Procesor i grafika: ośmiordzeniowy, podkręcony procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen2 podkręcony @3,36 GHz (4 nm), GPU Adreno 740 o wyższym taktowaniu, Android 13 z nakładką Samsung One UI 5.1.1
- Pamięć wbudowana: 8 GB RAM LPDDR5x, 256 lub 512 GB (dysk UFS 4.0), brak slotu na karty pamięci
- Bateria: 3700 mAh, szybkie ładowanie 25 W, szybkie ładowanie bezprzewodowe 15 W, ładowanie zwrotne 4,5 W, ładowanie przez 30 minut napełni 50% baterii
- Funkcje: głośniki stereo AKG, 5G, Wi-Fi 6e tri-band, Bluetooth 5.3 LE A2DP, GPS, czytnik odcisków palca z boku obudowy, USB-C w wersji 3.2, NFC, wodoszczelna obudowa IP68, Samsung DeX, Samsung Pay certyfikowany przez VISA i Mastercard, Bixby
- Data premiery: 26 lipca 2023 roku
- Cena: od 5299 złotych
Ceny i dostępność Samsunga Galaxy Z Flip 5
Najnowszy model trafił do sprzedaży na całym świecie. Jednocześnie na start dostępne są ciekawe promocje. Podobnie, jak w przypadku Galaxy Z Fold 5, możemy otrzymać wersję z większym dyskiem w cenie tej mniejszej. Możemy skusić się też na słuchawki TWS Samsung Galaxy Buds 2 w gratisie lub wybrać odkup starego urządzenia.
Ceny Samsunga Galaxy Z Flip 5:
- Samsung Galaxy Z Flip – 8 GB i 256 GB – 5599 zł
- Samsung Galaxy Z Flip – 8 GB i 512 GB – 5999 zł (5599 zł w przedsprzedaży)
Naszym zdaniem Samsung Galaxy Z Flip 5 jest wart swojej ceny. Samsung Galaxy S23 8/256 kosztuje dziś 4799 złotych. Dopłacamy więc pięćset złotych (około 10% wartości urządzenia) i dostajemy składany ekran. „Standardowy” flagowiec ma nieco lepszy zestaw aparatów fotograficznych, poza tym podzespoły są niemalże identyczne. Jeśli chcesz więc postawić na efektowny wygląd i bardzo kompaktowe rozmiary – Galaxy Z Flip 5 okaże się strzałem w dziesiątkę*.
*- chyba, że zdecydujesz się wybrać mocnego konkurenta. Motorola RAZR 40 Ultra 8/256 kosztuje dziś 4999 złotych, też ma spory zewnętrzny ekran, jednak napędza ją nieznacznie słabszy procesor – Snapdragon8+ Gen 1 (jak w Samsungu Galaxy Z Flip 4).
Może zainteresują Cię także inne artykuły
Czytaj więcej
