Tak realistycznego deepfake jeszcze nie było! Mark Zuckerberg w roli głównej
Deepfake to sposób obrabiania obrazów lub filmów wideo. W największym skrócie – pozwala na ukazanie czyjegoś wizerunku… bez jego udziału. Najnowszy film tego typu obrazuje Marka Zuckerberga (właściciela Facebooka) i jest tak realistyczny, że aż budzi grozę.
Co to jest deepfake?
Słowo „deepfake” trafiło do słownika stosunkowo niedawno. Stworzono je poprzez połączenie dwóch słów: „deep learning” i „fake”. Głębokie uczenie się to jedna z dziedzin IT, wykorzystująca bardzo zaawansowaną sztuczną inteligencję. „Fake” oznacza natomiast „fałszywy”. Technika łączenia ze sobą różnych obrazów pozwala na wprawienie w ruch zdjęcia, generowanie realistycznie brzmiącego głosu, a także o wiele więcej. Możliwości są niemal nieograniczone, co może być wykorzystane na wiele sposobów.
Deepfake pozwala przedstawić daną osobę w dowolnej sytuacji. Efektem może być bardzo realistyczne nagranie lub zdjęcie.
O ile przeróbki w postaci fotografii nie wzbudzą zdziwienia, w przypadku filmów sprawa wygląda nieco inaczej. Niektóre nagrania są wręcz niemożliwe do rozpoznania jako deepfake.
Deepfake z Markiem Zuckerbergiem
W jednym z opublikowanych niedawno filmów, Mark Zuckerberg odnosi się do polityków. Swoje słowa kieruje do Demokratów, dziękując im za brak działania w sprawie uznania Facebooka za monopolistę. Najważniejsze jest jednak to, że całe nagranie zostało stworzone przez sztuczną inteligencję. Oczywiście, sternik Facebooka nie brał w nim udziału.
W filmie wykorzystano twarz Marka Zuckerberga.
Film został stworzony przez grupę Demand Progress Action, określającą się jako przeciwnicy Facebooka i jego właściciela. Nagranie jest sprzeciwem na działania amerykańskich władz. Te nie dokończyły sprawy związanej z (rzekomo) zbyt dużym wpływem Facebooka na politykę.
O ile przedstawiony deepfake jest tylko pewnego rodzaju manifestem, technika ta pozwala na o wiele więcej. W przyszłości może stanowić realne zagrożenie. Tworząc filmy deepfake można kogoś skompromitować, sfabrykować dowody, czy przedstawić właściwie dowolną scenę. Pamiętajmy też, że możliwości generowania podobnych treści rosną wraz z biegiem czasu.
Może zainteresują Cię też inne artykuły