OpenAI Sora to taki ChatGPT, ale dla filmów wideo. Kiedy skorzystamy z narzędzia?
Pod koniec 2022 roku, także już niemal półtora roku temu, świat ujrzał inteligentny chatbot ChatGPT. Wszyscy zachwycali się jego możliwościami. Wystarczyło zadać jakieś pytanie lub poprosić o stworzenie jakiegoś tekstu, a ChatGPT to dla nas robił. Efekty, choć czasem nieco niedoskonałe, często przypominają po prostu ludzkie dzieło.
W połowie lutego 2024 roku OpenAI zaprezentowało natomiast kolejne narzędzie. Sora pozwoli na podstawie wpisanego promptu (polecenia/zapytania) stworzyć efektownie wyglądający film. Najbardziej imponujące (lub całkiem przerażające, zależy z której strony na to spojrzeć…) jest jednak to, że filmy z Sory wyglądają, jak nakręcone przez człowieka.
Prezentacja OpenAI Sora
Przede wszystkim warto wiedzieć, że OpenAI Sora nie jest jest jeszcze narzędziem dostępnym dla użytkowników. Póki co dowiadujemy się o możliwościach generatora wideo AI z treści udostępnionych przez twórców. Sporo dowiadujemy się ze strony OpenAI Sora, a także z wideo reklamowego:
Już wcześniej dostępne były podobne narzędzia, pozwalające stworzyć zupełnie od zera jakiś film. Nierzadko efekty były ciekawe, choć raczej dalekie od tego, co zobaczymy w kinie lub sami nagramy, choćby smartfonem. OpenAI Sora pod tym względem jest natomiast jak ChatGPT – patrząc na dzieło narzędzia trudno powiedzieć, czy stworzył je człowiek, czy AI.
OpenAI Sora generuje całkiem długie materiały
Efekt pracy narzędzia Sora w dużej mierze zależy od tego, jak napiszemy prompt. Jeśli będzie on przemyślany i wystarczająco szczegółowy, zobaczymy to, czego oczekiwaliśmy.
Taki sposób „ożywienia” grafiki z pewnością znajdzie wiele zastosowań. Do niedawna wiele osób uczyło się, jak korzystać z ChatGPT, wkrótce zapewne to samo będzie dotyczyło kolejnego narzędzia OpenAI.
Przykłady zastosowania generatora filmów Sora możemy zobaczyć na oficjalnym profilu OpenAI na platformie X:
Kiedy OpenAI Sora trafi do użytkowników?
Imponujące możliwości generatora „hollywoodzkich filmów” Sora budzą podziw. Jednocześnie ostatnią kwestią dla zainteresowanych była data premiery narzędzia. Okazuje się, że musimy uzbroić się w cierpliwość.
Narzędzie do zamiany tekstu w efektowne wideo trafi do użytkowników jeszcze w tym roku. Dokładnej daty jednak nie poznaliśmy.
Może zainteresują Cię także inne artykuły