Czy okres zagrożenia w polskiej energetyce oznacza, że zabraknie nam prądu?
„Okres zagrożenia” – takie hasło pojawia się dziś w wielu mediach w związku z decyzją Polskiej Sieci Elektroenergetycznej. Krajowy operator odpowiada za sieć przesyłową energii, a wyjątkowa sytuacja tego typu ma miejsce pierwszy raz w historii. Okres zagrożenia w elektroenergetyce ogłoszono dla konkretnego terminu.
Okres zagrożenia energetycznego
Pierwszy raz w historii Polskie Sieci Elektroenergetyczne ogłosiły okres zagrożenia, który obowiązuje wieczorem 23 września. Dokładniej rzecz ujmując – taki stan obowiązuje między godziną 19 a 21. Jaki jest powód ogłoszenia takiego stanu?
Okres zagrożenia energetycznego ogłoszono 23 września 2022 w związku z niewystarczającej rezerwy mocy w systemie.
Podczas wieczornego szczytu Polskie Sieci Elektroenergetyczne przewidują niski poziom mocy w sieci, co jest spowodowane między innymi niewielką ilością energii generowaną przez OZE (odnawialne źródła energii).
Informacja o „okresie zagrożenia” jest kierowana do jednostek rynku mocy. Powinny w konkretnych godzinach (między 19 a 21, w piątek 23 września 2022 roku) zrealizować określone obowiązki mocowe.
Czy musimy się obawiać w związku z ogłoszeniem okresu zagrożenia?
Na szczęście odbiorcy energii elektrycznej, w tym przedsiębiorstwa oraz gospodarstwa domowe, nie mają się czego obawiać. Ogłoszenie okresu zagrożenia przez PSE nie ma związku z ilością energii dostarczanej do odbiorców. Polskie Sieci Elektroenergetyczne podkreślają, że odbiorcy energii elektrycznej nie odczują żadnych skutków tej sytuacji.
Podobne „okresy zagrożenia” miały miejsce w przeszłości (m.in. w 2015 roku. Wtedy nie było jednak obowiązku wydawania komunikatów na ten temat.
Rezerwa mocy spadła poniżej 9%. Wciąż jest jednak wystarczająca, nawet jeśli dziś wieczorem pojawią się nieprzewidziane sytuacje, czy zwiększony pobór energii.
Nie ma więc powodów do obaw, a sytuacja jest pod całkowitą kontrolą. Dziś nałożyły się na siebie planowane, a także nieplanowane remonty bloków energetycznych z wyjątkowo małą siłą wiatru, która spowodowała mniejszą produkcję prądu przez wiatraki w całym kraju.
Warto dodać, że obowiązek wydawania komunikatów na temat „okresu zagrożenia” powstał dopiero w 2018 roku. Obecna sytuacja jest stale monitorowana przez odpowiednie instytucje, w tym Ministerstwo Klimatu, czy Departament Zarządzania Systemami PSE.
Możemy więc podsumować, że komunikat o „okresie zagrożenia” na rynku mocy związany jest po prostu z wewnętrznymi zasadami instytucji odpowiedzialnych za przesył energii, czy magazynowanie nadwyżek „na wszelki wypadek”.
Może zainteresują Cię też inne artykuły
- We Francji będą kary za marnowanie energii elektrycznej
- Apple podnosi ceny w App Store w Polsce i innych krajach
- Rząd gwarantuje stałą cenę prądu w 2023 roku. Jest jeden warunek
- Kiedy wypada Dzień Singla 2022? Okazja na tańsze zakupy
- Ile prądu zużywa telewizor? Ile kosztuje oglądanie telewizji?
- Kalkulator zużycia prądu – jak obliczyć samodzielnie?