Premiera Apple HomePod 2 generacji. W Polsce go nie kupisz
Pierwszy model głośnika HomePod został zaprezentowany w lutym 2018, a trzy lata później urządzenie nieco niespodziewanie zostało wycofane z rynku. Kilka dni temu równie niespodziewanie firma Apple zaprezentowała kolejną generację tego głośnika. Czym nowy model różni się od poprzednika? Podsumowujemy najważniejsze zmiany.
Co oferuje nowy HomePod 2023? Względem poprzednika zmian jest sporo
Nowy model został wyposażony w kilka dodatkowych funkcji, których brakowało w pierwszej generacji. Prawdopodobne jest to, że Apple liczy, iż to właśnie dodatkowe funkcjonalności przyczynią się do większej popularności tego urządzenia i rychłe wycofanie go z rynku nie będzie tym razem konieczne.
Nowoczesny procesor
Pierwsza zmiana to zastosowanie bardziej nowoczesnego procesora. Nowy model posiada czip S7, który znaleźć można także w zegarkach Apple Watch Series 7, a poprzednia generacja wyposażona była w układ A8, po raz pierwszy zastosowany w iPhone’ach serii 6, które debiutowały w 2014 roku.
Mikrofony i głośniki wysokotonowe
Inżynierowie Apple wyszli prawdopodobnie z założenia, że więcej nie znaczy lepiej. Tegoroczny model ma cztery mikrofony i pięć głośników wysokotonowych. Pierwsza generacja wyposażona była odpowiednio w sześć i siedem poszczególnych podzespołów.
Na stronie Apple przeczytać można, że nowe mikrofony potrafią wychwytywać dźwięk z dalekiej odległości, co ma ułatwiać aktywację asystenta głosowego Siri.
Niektórzy twierdzą, że zmniejszenie liczby głośników wysokotonowych i mikrofonów jest efektem cięcia kosztów. Wszak nowy model jest o 50 dolarów tańszy od poprzednika. O tym, czy zmiana wpłynęła w jakikolwiek sposób na jakość dźwięku, dowiemy się dopiero po pierwszych testach.
Więcej funkcji dla fanów smart home i ultraszerokopasmowy układ U1
Nowy HomePod obsługuje technologię łączności inteligentnych urządzeń domowych Thread, dzięki któremu mogą się one komunikować bezpośrednio ze sobą, co poprawia łączność i zmniejsza zużycie energii. Warto jednak dodać, że tą samą funkcję ma HomePod mini, więc nie jest to nic nadzwyczajnego.
Przy tej okazji warto także wspomnieć o wsparciu dla Matter, nowego standardu łączności urządzeń smart home.
Czip U1 potrafi wykryć inne urządzenia, które posiadają ten układ. Jako przykład podać można funkcję, która umożliwia zbliżenie nowszych wersji iPhone’ów do głośnika w celu „przekazania mu” odtwarzanego na smartfonie utworu.
Czujnik temperatury i wilgotności
To zupełnie nowe komponenty. Poprzednia generacja głośnika w ogóle ich nie miała. Głośnik Apple jest przecież centrum akcesoriów smart home i pozwala sterować urządzeniami, które kompatybilne są z platformą Apple HomeKit. Dodanie tych sensorów zwiększa możliwości związane z tworzeniem automatyzacji.
Sterowanie
Zmianą, którą łatwo będzie zauważyć, jest zwiększenie interfejsu dotykowego. Wyświetla on różne kolory, które sygnalizują między innymi aktywowanie asystenta głosowego Siri.
Odłączany kabel zasilający
W nowym modelu kabel służący do zasilania można swobodnie odłączyć od głośnika. W przypadku starego modelu był on przymocowany do obudowy, a producent nie zalecał odłączania go.
Wymiary
Nowy model jest nieco lżejszy i niższy niż stary. Różnice są niewielkie i z pewnością nie będą mieć wpływu na sposób działania czy jakość dźwięku, ale i tę zmianę chcieliśmy odnotować.
Ceny i dostępność
Nowy HomePod dostępny jest w kolorze białym oraz ciemnoszarym, który nazywany jest przez Apple Midnight, czyli Północ.
Niestety ze względu na brak wsparcia asystenta głosowego Siri dla języka polskiego, urządzenie nie jest oficjalnie dostępne w Polsce.
W Stanach Zjednoczonych zapłacić za niego trzeba 299 dolarów.
Źródło: Apple, MacRumors, grafiki: Apple
Może Cię zainteresować: