Nowa funkcja Tindera – udostępnij moją randkę. Czy warto z niej skorzystać?
Korzystanie z serwisów i aplikacji randkowych staje się coraz popularniejszą formą na poznanie drugiej połówki. Nic dziwnego – dziś jesteśmy bardzo zabiegani, często spędzając w pracy wiele godzin każdego dnia. Niestety, spotkania z nieznajomymi mogą jednak nie być do końca bezpieczne. Nie mamy w końcu pewności, kto jest po drugiej stronie ekranu. Tinder o tym pomyślał, wkrótce w aplikacji pojawi się funkcjonalność, na którą czekaliśmy.
„Udostępnij moją randkę” w aplikacji Tinder – nowa funkcja
Umawiając się z nieznajomą osobą często informujemy o tym naszych znajomych, rodziców, czy kogoś bliskiego. Ma to na celu zabezpieczenie przed spotkaniem z kimś, kto mógłby mieć wobec nas złe zamiary. Takie działanie wkrótce ułatwi nam nowa funkcjonalność aplikacji Tinder. To obecnie jedna z najpopularniejszych apek do randkowania, stale dodająca pewne nowości i funkcjonalności.
W aplikacji Tinder pojawi się unikalny link, który możemy wysłać do dowolnej osoby. Po jego otworzeniu wyświetla się profil zaplanowanej randki. Pojawią się tam wszystkie niezbędne informacje:
- data i godzina spotkania
- lokalizacja randki
- informacje o osobie, z którą się spotykamy (imię i nazwisko, wiek i zdjęcie)
Tinder wychodzi naprzeciw oczekiwaniom użytkowników
Twórcy aplikacji Tinder przed zaplanowaniem wprowadzenia nowej funkcji przeprowadzili badania rynku. Wyszło z nich, że nawet połowa randkujących osób i tak informuje o szczegółach randki bliskie osoby – znajomych lub rodzinę. Funkcja „Udostępnij moją randkę” jest więc po prostu ułatwieniem tego.
Przesłanie komuś zaufanemu informacji o planowanym spotkaniu z nieznajomą osobą może znacznie poprawić bezpieczeństwo randki. W razie ryzyka niebezpieczeństwa można szybciej zareagować.
Nowa funkcja początkowo trafi tylko na wybrane rynki. W pierwszej kolejności skorzystają z niej randkujący w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Indiach, Meksyku, Tajlandii, Wietnamie, Korei, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Holandii, Brazylii, Japonii, Singapurze i Szwajcarii. Docelowo ma jednak znaleźć się w aplikacji Tinder u wszystkich użytkowników.
Telefony w promocyjnych cenach
Może zainteresują Cię także inne artykuły