Najlepiej sprzedające się smartfony w 2023 roku w Polsce i na świecie
Jakiś czas temu opublikowaliśmy wyniki rankingu sprzedaży smartfonów. Zestawienie dotyczyło pierwszego kwartału 2023 roku, a dane pochodziły od polskich operatorów. Teraz, dzięki statystykom pochodzącym od Orange, poznaliśmy najpopularniejsze smartfony w pierwszej połowie bieżącego roku. Dla porównania zestawimy je z raportem dotyczącym sprzedaży telefonów na świecie.
Jakie smartfony w pierwszej połowie 2023 roku wybierali klienci Orange?
Zestawienie najpopularniejszych smartfonów pochodzące od tylko jednego z operatorów nie jest zbyt miarodajne. Wiele zależy bowiem od tego, jaka jest grupa jego klientów. Poszczególne firmy z branży telekomunikacyjnej mogą też w różny sposób promować różne produkty. Jeśli klient nie zna się za bardzo na smartfonach (lub jest mu to po prostu obojętne), wybierze zapewne to, co zaoferuje sprzedawca w salonie.
Jak można było się domyślać, w zestawieniu TOP 5 opublikowanym przez „pomarańczowych” znajdziemy raczej niedrogie smartfony. Aż cztery z nich to modele Samsunga, na pierwszym miejscu mamy natomiast Xiaomi 9A i to w podstawowej wersji z zaledwie 2 GB RAM. Poza trzema tanimi modelami, w rankingu znajdziemy jednak dwie generacje bardzo udanego Samsunga Galaxy ze średniej półki cenowej. Podsumowując, ciężko uznać wybór klientów Orange za zły.
Najpopularniejsze smartfony w Orange (pierwsza połowa 2023 roku):
- Xiaomi Redmi 9A 2/32 GB
- Samsung Galaxy A14 4/64 GB
- Samsung Galaxy A53 6/128 GB
- Samsung Galaxy A13 4/64 GB
- Samsung Galaxy A54 8/128 GB
Xiaomi Redmi 9A 2/32 GB
To jeden z podstawowych modeli smartfonów, jakie w ogóle są dziś dostępne na rynku. Nawet o dwie generacje nowszy model (Xiaomi Redmi 11A) ma słabą wydajność, a pojedynczy aparat z matrycą 13 MP nie gwarantuje zbyt dobrej jakości zdjęć. Telefony tego typu wykorzystamy do dzwonienia, wysyłania wiadomości tekstowych, przeglądania social mediów, czy Internetu.
Xiaomi Redmi 9A 2/32 GB kosztuje 349 złotych. To uczciwa cena, adekwatna do tego, co oferuje to urządzenie. Może być to natomiast doskonały wybór dla dziecka (chyba, że planuje uruchomić gry), dla osoby starszej lub jako dodatkowe urządzenie.
Samsung Galaxy A14 4/64 GB
O ile najchętniej wybierany smartfon w pierwszej połowie roku (u operatora Orange) jest po prostu jednym z najtańszych, kolejne mają zdecydowanie więcej zalet. Samsung Galaxy A14 nawet w wersji 4/64 GB jest pod każdym względem zdecydowanie lepszy od wcześniej wspomnianego modelu. Jest też znacznie droższy – cena to 749 złotych. W 2023 roku i tak należy uznać ją za dość atrakcyjną.
Model ten może przypominać flagowego Samsunga Galaxy S23. Obudowa może mieć jeden z kilku atrakcyjnych kolorów. Smartfon ma aparat główny 50 MP i dodatkowy obiektyw 5 MP (szeroki kąt). Mimo dużego ekranu 6,6″ możemy tu liczyć na całkiem długi czas pracy na baterii.
Jedną z największych zalet tego modelu jest fakt, że to zupełnie nowy smartfon. Możemy więc liczyć na aktualizacje oprogramowania w najbliższych latach, co wpływa pozytywnie na komfort i bezpieczeństwo użytkowania.
Samsung Galaxy A53 6/128 GB
Samsung Galaxy A53 w zeszłym roku był jednym z najlepszych smartfonów na rynku. W atrakcyjnej cenie (niecałe 2000 złotych) oferował wodoszczelną obudowę IP68, aparat a optyczną stabilizacją obrazu, czy doskonały ekran AMOLED. Cechy flagowca za połowę ceny, w połączeniu z atrakcyjnymi wariantami kolorystycznymi sprawiały, że w niemal każdym rankingu sprzedaży telefonów znaleźliśmy ten model.
Dziś wiele się nie zmieniło – na rynku pojawił się następca, ale Galaxy A53 5G wciąż ma wiele do zaoferowania. Na plus możemy zaliczyć fakt, że po debiucie Galaxy A54, nieco starszy model zauważalnie staniał. Dziś kupimy go za około 1.500 złotych.
Samsung Galaxy A13 4/64 GB
Czwarte miejsce rankingu najpopularniejszych smartfonów w Orange w pierwszej połowie 2023 roku to Samsung Galaxy A13. Co ciekawe, w wielu sklepach jego cena nie różni się zbytnio od następcy (opisanego już w tym zestawieniu Galaxy A14). Parametry obu telefonów również są jednak podobne. Wybór może więc zależeć od dostępności w danym momencie lub od aktualnych promocji.
Smartfon w cenie 799 złotych ma o jeden obiektyw tylnego aparatu więcej niż następca. Zwolennicy fotografii nie powinni jednak zbytnio cieszyć się z tego powodu – to 2-megapikselowe „oczko” do pomiaru głębi ostrości. Przydatność jest znikoma, producenci coraz częściej wycofują się z tego rozwiązania.
Samsung Galaxy A54 8/128 GB
Na piąte miejsce zestawienia opublikowanego przez Orange trafił zdecydowanie najlepszy smartfon. Samsung Galaxy A54 8/128 GB co prawda kosztuje w regularnej sprzedaży 2.399 złotych, jest jednak wart każdej wydanej złotówki. Doskonała jakość obudowy, czytelny i efektowny ekran AMOLED w rozsądnym rozmiarze 6,4″ i niezły aparat to jego największe zalety.
Telefon jest doskonałą alternatywą dla nieco starszych modeli z najwyższej półki. Z pewnością pokonuje je pod względem oprogramowania. Samsung w ostatnim czasie gwarantuje swoim klientom co najmniej 3-4 lata aktualizacji softu. Wybierając jeden z jego nowych modeli mamy więc gwarancję spokoju i bezpieczeństwa na długi czas.
Promocje na smartfony w Komputronik
Jakie telefony były w ostatnim czasie najpopularniejsze na świecie?
Do sieci trafił raport Omdia, firma analityczna podsumowała sprzedaż smartfonów na całym świecie. Zestawienie uwzględnia pierwszą połowę 2023 roku – możemy więc porównać je z tym, co pokazał rzecznik prasowy Orange.
Wyniki raportu dotyczącego najpopularniejszych smartfonów globalnie mogą być dla niektórych nieco zaskakujące. W pierwszej dziesiątce znalazły się tylko cztery modele, których byśmy się spodziewali (czyli dość przystępne cenowo). Najwyraźniej klienci postawili niemal wyłącznie na flagowe modele. Jak wybierali najnowszego Samsunga Galaxy S23, to od razu w topowej wersji Ultra.
Apple iPhone 14 zajmuje trzy pierwsze miejsca w TOP 10!
Apple iPhone 14 Pro Max to obecnie jeden z najlepszych smartfonów na rynku. Nic dziwnego, że należy też do najdroższych. Flagowa odmiana może kosztować około 8000 złotych, a podstawowy wariant pamięci (128 GB) kupimy „już” za niecałe 6000 złotych. Jak można opisać ten model? W największym skrócie: najlepsze aparaty fotograficzne, najlepszy ekran, doskonała jakość wykonania i topowa wydajność. Można się kłócić, czy iPhone 14 Pro Max jest lepszy, czy gorszy od flagowców z Androidem, oba rozwiązania to po prostu światowa półka.
Na dwóch kolejnych miejscach znalazły się kolejno modele:
W dalszej części rankingu zobaczymy też poprzednie generacje smartfonów produkcji Apple. To dobre wyjście, jeśli ktoś chce kupić iPhone, ale ma nieco mniejszy budżet. Na czwartym miejscu znalazł się iPhone 14, natomiast ranking zamyka iPhone 11. Niemal tak samo liczną obecność iPhone-ów widzieliśmy zresztą w zestawieniu za pierwszą połowę zeszłego roku.
Jeśli nie Apple, to Samsung – aż pięć modeli w TOP 10
Poza pięcioma modelami iPhone, resztę stawki przejął Samsung. Tu znajdziemy już jednak modele przynależące do różnych segmentów, nie tylko flagowce.
Najlepiej z nich sprzedawał się model Galaxy A14. W rankingu jest jednak także model Galaxy A14 5G. Łącząc ich wynik, niedrogi Samsung zająłby drugie miejsce w TOP 10, ustępując miejsca jedynie iPhone 14 Pro Max. Na wysokich miejscach znalazły się także modele Galaxy S23 Ultra (najdroższy z rodziny Galaxy S w 2023 roku) i przedstawiciele średniej półki cenowej.
Samsungowi udało się więc wyrzucić z zestawienia najpopularniejszych smartfonów Xiaomi. Rok temu w TOP 10 widzieliśmy bowiem dwa modele: Redmi Note 11 i budżetowego Redmi 9A.
Czy najpopularniejsze smartfony to te najlepsze?
Klienci z różnych powodów decydują się na zakup konkretnego modelu smartfona. Wiele osób nie interesuje się za bardzo tym, jaki procesor ma dany model, czy jaka wersja systemu operacyjnego jest na nim zainstalowana. Nic dziwnego – dla większości użytkowników telefon służy po prostu w codziennym użytku – do dzwonienia, robienia zdjęć, czy przeglądania Internetu. Wybór konkretnego modelu może zależeć od tego, co akurat zaproponuje nam sprzedawca, czy jaki telefon dostaniemy w promocji.
Być może, jako fani technologii i recenzenci sprzętu, powinniśmy więc nieco zweryfikować swoje podejście do telefonów. Często skreślamy bowiem jakiś model, gdy ma przestarzałe podzespoły, czy zbyt małą (w teorii) pojemność pamięci RAM. Praktyka pokazuje natomiast, że nawet trzyletni, już wtedy najtańszy w portfolio marki, Xiaomi Redmi 9A za nieco ponad 300 złotych może się świetnie sprzedawać.
Może zainteresują Cię też inne artykuły