Technologia LiFi to łączność bezprzewodowa z prędkością nawet 200 Gb/s. Gdzie jest haczyk?
Zanim łączność Wi-Fi stała się powszechna, a Bluetooth instalowany był w każdym urządzeniu mobilnym, dane pomiędzy urządzeniami przesyłane były za pomocą portu podczerwieni iRDA. Umożliwiał on przesyłanie dzwonków, dokumentów lub zdjęć, jednak wymagał unieruchomienia obu urządzeń w bliskiej odległości od siebie.
Chociaż wydawało się, że iRDA przechodzi w zapomnienie, technologia ta może powrócić w ulepszonej wersji, znanej jako Li-Fi. Nie będzie stanowić konkurencji dla łączności Wi-Fi, ale raczej stanie się jej uzupełnieniem, które może poprawić działanie Internetu.
Co to jest Li-Fi? Jak działa?
Li-Fi 802.11bb jest standardem komunikacji, który istnieje nie od dziś. Choć nie jest powszechnie znany, prace nad nim są kontynuowane od ponad dekady.
Zalety technologii Li-Fi mogliśmy zobaczyć w Barcelonie podczas targów Mobile World Congress.
Od razu możemy więc zauważyć największy minus tego sposobu przesyłania danych. Wymagany jest tu stały kontakt na linii nadajnik-odbiornik. To fale świetlne przenoszą bowiem paczki danych. Najlepsze parametry podczas wykorzystania Li-Fi mamy więc, gdy pomiędzy dwoma urządzeniami nie ma żadnych przeszkód. Wystarczy jednak zasłonić odbiornik lub nadajnik, aby przerwać połączenie. Fale Wi-Fi potrafią natomiast przenikać przez przeszkody, czy ściany (oczywiście do pewnego stopnia).
Z tego właśnie powodu nie można tego rozwiązania traktować jako następcy Wi-Fi, ale raczej jego uzupełnienie.
Ta niedogodność (lub wręcz wada LiFi) może być jednak traktowana również jako atut. Wysyłanie danych przez podczerwień zapewnia bowiem wysoki poziom bezpieczeństwa. Niemożliwe jest bowiem odbieranie lub wysyłanie danych zza ściany lub spoza budynku przez niepowołane osoby.
Trzeba jednak pamiętać, że na chwilę obecną podane dane odnoszą się wyłącznie do standardu LiFi, a nie do konkretnych urządzeń. Te dopiero bowiem są opracowywane, podobnie jak sposoby wykorzystania nowej technologii.
Można jednak przypuszczać, że Li-Fi może sprawdzić się w komercyjnych rozwiązaniach np. w biurach, salach konferencyjnych, w miejscach gdzie zbyt duża liczba sieci bezprzewodowych Wi-Fi powoduje pogorszenie jakości sygnału.
Jak Li-Fi mogłoby uzupełnić Wi-Fi?
Zarówno Li-Fi, jak i Wi-Fi są sieciami bezprzewodowymi. W przypadku tej pierwszej łączność odbywa się przy pomocy promieni światła widzialnego. Wi-Fi korzysta natomiast z fal radiowych. Obie technologie mogłyby współgrać w celu poprawy jakości połączenia z Internetem lub transmisji danych. Ciekawą opcją wydaje się też użycie Li-Fi jako dodatkowego zabezpieczenia przed połączeniem z siecią bezprzewodową Wi-Fi. Wymagany jest w końcu bezpośredni kontakt odbiornika i nadajnika.
W celu testowania nowatorskiej technologii powstał już nawet pierwszy smartfon obsługujący Li-Fi, a na MWC 2023 pokazano również moduł anteny świetlnej LiFi, który działa w oparciu o standard IEEE 802.11bb.
Pozwoli to na jego integrację z już istniejącymi urządzeniami oraz instalację np. w obudowie telefonu (pamiętajmy, że moduł musi być widoczny, aby zapewniać łączność).
Firma PureLiFi zademonstrowała również router LiFi, który można według zapewnień producenta wkomponować w system oświetlenia pomieszczenia, aby nie rzucał się w oczy, a jednocześnie dobrze rozprowadzał sieć.
Zdjęcia: pureLiFi
Może zainteresują Cię także inne artykuły