Współpraca Netflix i TVP dobiegła końca. Co z planowanymi produkcjami?
TVP i platforma Netflix współpracowały ze sobą od trzech lat. W 2019 roku swoją premierę miał serial „1983”. Chociaż zapowiadał się dobrze, jednak ostatecznie nie stał się hitem, czego dowodem może być brak kontynuacji w postaci kolejnych sezonów. Teraz najwyraźniej Netflix postawił na zupełnie inny model współpracy z polskimi twórcami, co przynosi jak najbardziej pozytywne efekty.
Wspólne produkcje TVP i Netflix nie podbiły polskiego rynku
Współpraca TVP i Netflix nie zakończyła się dostarczeniem na platformę seriali i filmów, które osiągnęłyby sukces. Jak się jednak okazuje, Netflix znalazł w Polsce innych twórców, z którymi udało się stworzyć bardzo udane filmy. Przykładem może być „Furioza” – ten film zdobył uznanie widzów Netflixa nawet poza granicami Polski. Wśród polskich filmów na Netflix wartych zobaczenia są też inne filmy. „Gierek” z miejsca stał się najchętniej oglądanym filmem na polskim Netfliksie, a niemały sukces odniósł też kontrowersyjny film „365 dni„.
Produkcje TVP dostępne na Netflix nigdy nie odniosły spodziewanego, wysokiego wyniku oglądalności.
Przez ostatnie lata na Netflix mogliśmy oglądać między innymi seriale „Ranczo„, „Wojenne dziewczyny„, albo film o Zenku Martyniuku. TVP chętnie sprzedało Netflksowi licencje na swoje produkcje, między innymi ze względu na bardzo niską liczbę użytkowników własnej platformy. Być może nowa jej odsłona, zastępująca TVP GO i TVP VOD zmieni ten stan rzeczy. Możemy być jednak niemal pewni, że jeśli dana produkcja nie cieszyła się popularnością w Netflix, nie stanie się też hitem na VOD od TVP.
Co dalej z produkcją „Erynie„?
Jakiś czas temu sporo mówiło się o produkcji „Erynie”, w której główną rolę miał zagrać Marcin Dorociński. Wspólny projekt TVP i Netflix utknął chyba w martwym punkcie, nie mamy dziś żadnych nowych informacji na ten temat. Marcin Dorociński dostał natomiast rolę w Mission Impossible.
To już pewne, że TVP i Netflix nie będą współpracowały w trakcie produkcji serialu, ani w innych produkcjach. Jeśli TVP dokończy pracę nad serialem, być może zobaczymy go po prostu na antenie telewizyjnej i w TVP GO.
Czy koniec współpracy TVP i Netflix to zła wiadomość? Patrząc na wyniki oglądalności produkcji Telewizji Polskiej dostępnych na platformie Netflix, a te były dość słabe, raczej nikt nie będzie za nimi tęsknił. Szkoda jedynie, że nie udało się stworzyć żadnego ciekawego wspólnego filmu lub serialu TVP i Netflix.
Może zainteresują Cię także inne artykuły
Czytaj więcej





