Polska premiera Huawei nova 11i. To najlepiej wyglądający smartfon w tej cenie!
Przeczytasz w 4 Minuty
Klienci przy wyborze swojego nowego telefonu kierują się różnymi kryteriami. Dla niektórych kluczowe jest posiadanie wydajnego urządzenia pełnego nowych technologii. Wiele osób patrzy jednak głównie na cenę i chce za określoną sumę dostać jak najwięcej. Jeżeli natomiast dużą uwagę przykładasz również do stylowego wyglądu smartfona – Huawei nova 11i może być strzałem w dziesiątkę. W tej cenie ciężko bowiem znaleźć równie elegancki sprzęt.
Stylowy Huawei nova 11i – polska premiera
W ostatnim czasie na rynku pojawiło się kilka nowości chińskiego producenta. Najwięcej emocji wywołał polski debiut modeli P60 Pro i Mate X3. Flagowiec i „składak:” oferują naprawdę wiele, jednak ich cena może przyprawić o ból głowy…
Kolejna premiera Huawei to znacznie bardziej przystępny cenowo model. Huawei nova 11i debiutuje z ceną 1299 złotych (można wybrać wariant zielony lub czarny), a w promocji na start można go dostać jeszcze taniej. Konkurencja w tej półce cenowej w naszym kraju jest jednak spora. Już na pierwszy rzut oka widzimy jednak, że Huawei nova 11i spodoba się wielu osobom.
Najtańsza z premier Huawei to ciekawa alternatywa dla tanich Samsungów, Motoroli moto G 5G, czy Xiaomi Redmi 12 Note.
Ekran w urządzeniu to LCD 6,8″ z rozdzielczością Full HD+. Odświeżanie obrazu wynosi 90 Hz. W tym przedziale cenowym Xiaomi oferuje AMOLED-a 120 Hz. Nova 11i posiada procesor Qualcomm Snapdragon 680 4G (4×2,4 GHz + 4x 19 GHz) i system operacyjny EMUI 13 – bez usług Google Play. Urządzenie ma sporo pamięci – 8 GB RAM i 128 GB na dane.
Huawei nova 11i – aparat fotograficzny i bateria
Aparat główny High-Res ma matrycę 48 MP i obiektyw f/1.8. Drugie „oczko” skrywa aparat mierzący głębię ostrości – 2 MP f/2.4. Główny aparat posiada autofocus PDAF. Przednia kamerka ma natomiast 16 MP i obiektyw f/2.2. Smartfonem nagramy wideo w maksymalnej rozdzielczości 1080p.
Nowy, niedrogi Huawei został wyposażony w autorską funkcje Super Night Shot 2.0. Zdaniem producenta powinna ona pozwolić na wykonanie niezłych zdjęć nawet w słabych warunkach oświetleniowych. Dużą zasługę ma w tym sztuczna inteligencja, dobierająca parametry aparatu.
Huawei nova 11i nie ma łączności 5G. Jest natomiast Wi-Fi, Bluetooth i złącze słuchawkowe.
Odpowiedni zapas energii zapewnia bateria o pojemności 5000 mAh z ładowaniem 40 W. Szybka ładowarka jest dodawana w zestawie. Huawei deklaruje, że w 30 minut naładujemy 60% baterii. To niezły wynik, szczególnie w tej półce cenowej.
Specyfikacja Huawei nova 11i
- Wymiary: 164.6 x 75,56 x 8,6 mm, waga 193 gramy
- Ekran: LCD 6,8″ z rozdzielczością Full HD+ i częstotliwością odświeżania obrazu 90 Hz. Próbkowanie dotyku – 120 Hz.
- Aparat główny: 48 MP f/1.8 z PDAF, 2 MP czujnik głębi, wideo 1080p Full HD w 30 kl./s
- Aparat do selfie: 16 MP, f/2.2
- Procesor i grafika: ośmiordzeniowy, podkręcony procesor Qualcomm 680 (4×2,4 GHz Cortex A73 + 4×1,9 GHz Cortex A53), system operacyjny EMUI 13, brak usług Google Play
- Pamięć wbudowana: 8 RAM, dysk 128 GB
- Bateria: 5000 mAh z ładowaniem 44 W
- Funkcje: dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 5.1 LE A2DP, GPS, USB-C 2.0, gniazdo słuchawkowe 3.5 mm
- Cena: 1299 złotych
Czy brak usług Google to duży problem?
Od pewnego czasu wszystkie nowe urządzenia Huawei są objęte amerykańskimi sankcjami. Efektem jest brak systemu operacyjnego Android, usług Google Play (chociaż są sposoby na ich uzyskanie) i łączności 5G. Czy to duży problem? W smartfonach z wysokiej póki (jak Huawei P60 Pro) użytkownicy oczekują posiadania kompletu najnowszych funkcji. W przypadku znacznie tańszego, wręcz budżetowego urządzenia, jakim bez wątpienia jest nova 11i, ciężko mówić, że brak 5G jest dużym mankamentem.
System operacyjny zainstalowany w Huawei nova 11i jest podobny w obsłudze do Androida.
Producent wyposażył swój model w komplet aplikacji i funkcji, które zapewnią wygodną pracę i rozrywkę. Brak „pełnych” usług Google będzie więc doskwierał głównie tym, którzy są mocno związani właśnie z takim oprogramowaniem.
Może zainteresują Cię także inne artykuły
Czytaj więcej
